Komentarze: 0
Hejka walasnie wrócilam do domku od przyjaciól ... Byl to ostatni dzien wolnosci dla mnie...Ale fajnie sie znimi ubawilam choc nie powiem o rzucaniu szczurami przez chlopaków to byl koszmar...Potem mi zawiazali nogi sznurkiem i byla klapa ...ale teraz wszystko wraca do normy i jest ok mam nadzieje ze tak bedzie zawsze...Pozdrowionka dla wszystkich ....